
78 letni mężczyzna odnalazł swojego zaginionego psa kilka kilometrów od Nidzicy. Jako że piec był cały w błocie stwierdził, że nie będzie go wpuszczał do samochodu, bo wszystko ubrudzi. Wpadł na pomysł żeby łańcuch, na których był pies przywiązać do haka samochodowego. Pies w ten sposób miał zostać odtransportowany do domu. Mężczyzna jechał zbyt szybko i pies nie nadążał za samochodem. Mężczyzna zaczął wlec psa za swoim autem. Całe zdarzenie zauważył inny kierowca poruszający się po krajowej drodze numer 7. Powiadomił policję. Na obecną chwilę mężczyzna ma postawione zarzuty o znęcanie się nad zwierzętami. Za to, co zrobił według kodeksu karnego grozi mu nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.